Archiwum lipiec 2004


lip 29 2004 bełkot
Komentarze: 0

Slucham kasety z wakacji 1999 roku. Wtedy juz mialem ideę nagrania kolekcji hitów przelomu wieków więc jest tu dość dużo....np Mambo No5 i Two Times. I kto by pomyslal ze We're going to Ibiza jest juz takie stare. Nie, jeszcze nie mam nostalgii, chyba.......ale lata 90 byly prostsze. Chociazby ekonomicznie. Kolorowy TV, wideo, kamera, 3 komputery ( w sumie, bo Celeron 400 sie spalil i juz go nie ma), samochód - wszystko kupione w latach 90.

Mialem nadzieje ze uda mi sie umyć wlosy bez oblania sobie koszulki.Błąd.Zapomnialem ze zawsze polowa wlosow mi sie rozlazi do tylu kiedy chce sie wyprostować.Pol koszulki mokre. Ale to bylo...fajne.Ten material przyklejajacy sie do ramion i pleców...

Uczesalem sie z poworotem w pazia. Tak, czasem robie sobie Fryzurę a nie Rozczesanie. Ale rzadko, wiadomo ze ja leniwe zwierze.

Mercedesa narazie nikt nie ruszyl, i dobrze. mam nadzieje ze moze jednak cos z tego wyjdzie, ale nadzieja matką glupich. Znam siebie i wiem jaki jestem osłowato uparty, a ja to mam tylko w polowie po ojcu odziedziczone.......

Every time You go awaaaaaaaaaaaay You take the peace awaaaaaaaaay from meeee...to tez z tej kasety.Czy ja sie odmładzam ? Mozliwe.Ale to smutne ze 20-latek patrzy w 80% wstecz.

Napisalem te melodie tylko po to

żebys mdlała i piszczala moja luba

wszystko wali, eksloduje cudną jopą

gra pozorow - twoje rece - moje uda

kiedy stoje tu przed tobą, krzyczysz : po co ?

to dlatego, dlatego ze :

jestem miesniakiem (mow mi ex)

fajnym chlopakiem (mow mi ex)

super gwiazdorem (mow mi ex)

jestem potworem

napisalem te melodie tylko po to

zebys mogla zrobic ze mnie swoja viagrę

chce cie gwalcic i wyciągnąć z ciebie zloto

oczarować twego ojca, matke i rodzine

ty zdziwiona, przerażona krzyczysz : po co ?

to dlatego, dlatego ze :

jestem miesniakiem (mow mi ex)

fajnym chlopakiem (mow mi ex)

super gwiazdorem (mow mi ex)

jestem potworem (mow mi ex)

jestem miesniakiem (mow mi ex)

fajnym chlopakiem (mow mi ex)

super gwiazdorem (mow mi ex)

jestem potworem

 

 

luke_darklighter : :
lip 22 2004 Święto
Komentarze: 2

Dziś mija 60 lat od ogłoszenia Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. 22 lipca 1944 został on ogłoszony w Chełmie, pierwszym wolnym polskim mieście. W PRL traktowano tą datę jako początek władzy ludowej i oficjalne święto państwowe.

Powołany po konsultacjach z Józefem Stalinem PKWN(jego przewodniczącym został Edward Osóbka-Morawski) pełnił faktycznie rolę rządu tymczasowego i stanowił konkurencyjny ośrodek władzy wobec emigracyjnego rządu Stanisława Mikołajczyka w Londynie. W Manifeście do narodu z 22 lipca 1944 PKWN uznał się za jedyną prawowitą władzę, której działalność opierać się będzie na Konstytucji Marcowej z 1921 roku. Zapowiadano w nim dalszą walkę o „zmiażdżenie Niemiec hitlerowskich”, a po wyzwoleniu szeroko zakrojone reformy społeczne, łącznie z reformą rolną.

Przez 45 lat istnienia PRL traktował datę 22 lipca bardzo symbolicznie. Tego dnia w 1952 roku uchwalono Konstytucję PRL. W dobie Polski gierkowskiej 22 lipca 1974 roku oddano do użytku Trasę Łazienkowską w Warszawie, a rok później Dworzec Centralny. Imię 22 lipca nadawano zakładom przemysłowym, a także wielu ulicom i placom w całej Polsce.

Wraz z tą rocznicą na nowo odżyły spory o ocenę okresu „realnego socjalizmu” w Polsce. Według najnowszych badań Pentoru i Instytutu Nauk Politycznych PAN z grudnia 2003 roku pozytywną opinię na temat PRL ma 43 procent Polaków, źle postrzega okres Polski Ludowej 34 procent. Co ciekawe jeszcze u schyłku PRL pozytywne zdanie na temat własnego kraju miało 63 procent społeczeństwa. Choć w okresie polskiej transformacji oceny i opinie na ten temat często ulegają wahaniom, to stałą tendencją jest tęsknota wielu Polaków za stabilnością życia codziennego i brakiem bezrobocia w okresie PRL.

luke_darklighter : :
lip 21 2004 #*#*#*#*#*#*#*#*#*#*#
Komentarze: 1

Ta pelna wersja Hot Rod'a American Street Drag'u okazala sie być tą samą 60-minutową wersja ktora jest w incie. Dziala ona te 60 min a potem oferuje zakup wersji dzialajacej stale. Nie bede komentowal.

Uzyskalem zakupienie ksiazki dot. napraw i obslugi Skód 1000MB i S100. Ta 2 akurat mnie nie obchodzi, chodzi o 1000-czkę, bo tą przeciez chce mieć.Oczywiscie na prawie jazdy nie bylem dalej.

Wczoraj byl film o Prestonie Tuckerze i jego Tuckerze Torpedo. Szkoda że go zniszczyli. Z drugiej strony nie wyobrazam sobie jak Tucker mialby przejść stylistycznie rok 1955, czyli przeksztalcenie sie w sedana z panoramicznymi szybami i skrzydłami na długość. Hudsonowi się to w miarę udało, chociaż na tle takiego np Buicka był to raczej potworek stylistyczny.Tucker tez marka niezalezna, prawdopodobnie tez mialby z tym problemy.

Cezary Nawrot, konsturktor-inzynier z FSO w Warszawie zdechł 14 czerwca. Nie, nie będę sie o nim wypowiadac z szacunkiem. Co z tego ze zaprojektowal Syrene Sport i Warszawe 210, skoro usunąl skrzydla z Warszawy 223 ktora ostatecznie trafila do produkcji ! Gdyby nie jego zachcianka, mielibyśmy skrzydla od '64 do '73 !!!To nie byla decyzja polityczna, jakich wiele wtedy zapadalo na temat motoryzacji i jej wyglądu, "polityka" wrecz żądala tych skrzydel ! Po prostu zachcianka Nawrota ktoremu sie przewrocilo we łbie. Ten samochód i tak mial przód który stylistycznie wypadal ok 1950, bo przodu w 223-ce w zasadzie nie modernizowano, poza wymiana grilla i zderzakow. I tak nie mial szans na nowoczesny wyglad w pojeciu roku 1964 kiedy debiutowal. Czego sie wiec tych skrzydel doczepil zasraniec ?

luke_darklighter : :
lip 15 2004 *~*~**~*~**~*~**~*~**~*~**~*~**~*~*
Komentarze: 0

Prostokątne kartoniki.Trochę powycierane.Niektóre sie rozwarstwiają na rogach.Klasyczne przedstawienia damy, waleta i krola jako osób z XVII-XVIII w. Talia niezbyt młodych kart. Niby to nic, i może nawet to trzeba by wyrzucić. Jednocześnie jedno z naprawdę niewielu miejsc w którym pozostał jej zapach. Coraz mniej tam przypomina jej mieszkanie, kuchnia jest żółta i z kafelkami. Kolejna zerwana nić. Jak długo utrzyma sie na niej koralik wspomnienia o starym wyglądzie ?I te nawleczone następnie, przysiadanie na malym stołku zanim sie poszło do pokoju, gotowanie jabłka na białej kuchence...wszystko związane jedno z drugim, nie wiem tylko jak silnie...jak bardzo rozpłynięcie się jednego spowoduje zanik kolejnych pamiątek...

oczywiście nie chcę ich stracić.Jak narazie nie złapałem się na tym że nie pamiętam jakiejś sytuacji którą chcę sobie odtworzyć.Jak długo uda mi się to wszystko konserwować ?Boję się tego wiedzieć.

 

Mialem dzis 2 sny. Jeden był o mnie i Stasii. Do drzwi przyszedl buddyjski mnich domokrążca a la Świadek Jahowy, i jako ze robil sie coraz bardziej natarczywy pokazałem Panterzrze za drzwiami na migi ze ma isc po pistolet. Oczywiście chciała iść jak stala więc musiałem ją gestami zastopować i kazać zasłonić uszy i pysk i podkurczyć ogon do długości spodnicy.

W tym drugim siedziałem w parku z Zębówką, jej Mamą i Weruśką. Coś żeśmy pili. Jako że Wera sie zakrztusiła, przypomnialo sie mnie i Zębówce jak kiedys kupilismy szampana, ktory był "7 x wiekszy od zwyklego". Potem przylecial mechaniczny pterodaktyl i chcial mnie zwlec z ławki. Mimo ze sie w nia wczepilem, ostatecznie udalo mu sie mnie odczepić i polecieć między niewysokie drzewa ktore rosly pare metrow za ławką. Był jednak jakąś dychawiczną maszyną, bo miał problemy z utrzymaniem wysokości i w koncu udalo mi sie wyszarpnąć mu. Zlapalem go za ogon i tłukłem nim po ziemi. W tym samym czasie Wera tłukła za ogon mechanicznym allozaurem, mimo że był wiekszy od niej, czyli taki jak byl żywy.

Bezsensowna fabuła, części składowe które nigdy nie wystąpiły...ani to wspomnienie czegoś, ani sen fabularny...po co to w takim razie ?

luke_darklighter : :
lip 13 2004 Wakacje są
Komentarze: 0

Siedze se przed kompem:

1)Gram se w demo Need for Speed Underground, albo

2)Gram se w demo Hot Rod American Street Drag, albo

3)Gram se w Grand Theft Auto 3, zagrząsłszy na tej samej misji od 2 dni,albo

4)Ściągam se pełną wersję Hot Rod American Street Drag

Z innych zajęć : czytam se Classic Americana, w tym miesiącu są artykuły o kilku wagonach z '59 : Chevrolecie Kingswoodzie, DeSocie Fireflite Explorerze i Fordzie Country Sedanie ( nazwac wagona sedanem w nazwie modelowej...to trzeba być człowiekiem zatrudnionym w Ford Corporation).

Powinienem :

1)Umyć włosy,

2)Wypisać wniosek o przyznanie NIPu i go zanieść gdzieś-tam,

3)Przeczytać jakąś książkę która moze mi sie przydać na 2-gim roku,

4)Zapewne dużo róznych rzeczy które sa tak oczywiste ze mi nie przychodzą teraz do głowy, ot choćby to że te spodnie są już do odłożenia do prania....

Byłem dzisiaj na Shreku 2. Nawet to dobre. Zwłaszcza Wróżka Chrzestna...i ten Kot. A Fiony znowu nie ubrali w szpilki.Idioci pieprznięci.

luke_darklighter : :