Została mi podsunięta ta oto artykułowina. W wielu punktachzgadzasie z tym co doswiadczam.Pare wyroznilem.
Artykułowina pochodzi stad : http://niesmialosc.net/psychspol.htm
Psychologia społeczna - nieśmiałość
Dzieci bierne społecznie, zahamowane określane są mianem nieśmiałych, lękliwych czy też wstydliwych lub po prostu cichych. Przejawiają one skłonność do izolacji, unikania kontaktów z rówieśnikami i zamykania się w sobie. Są one spokojne, uległe, niezaradne i raczej nie przejawiają inicjatywy. Zwykle nie popadają w konflikty z rówieśnikami, są posłuszne, bez sprzeciwu wykonują polecenia dorosłych. Mogłoby się zatem wydawać, iż mając takie dziecko w klasie lub w domu jesteśmy wybrańcami losu. Niestety tak po prostu nie jest. Zarówno nauczyciele jak i rodzice często nie uświadamiają sobie, że istnieją poważne powody do niepokoju. Dzieci określane mianem nieśmiałych są w dużym stopniu zahamowane, mają kłopoty w kontaktach z kolegami, podporządkowują i izolują się od świata, a zarazem od radości i spontaniczności istnienia. W skrajnych przypadkach taka postawa prowadzi do nerwic, chorób psycho - somatycznych, a nawet prób samobójczych. Problem ten wydaje się być o tyle ważny, iż dziecko agresywne niejako "rzuca się w oczy", absorbuje swoim zachowaniem uwagę dorosłych. Emocje takiego dziecka ulegają rozładowaniu, a niepożądane skutki tej ekspresji są sygnałem alarmowym skłaniającym rodziców, czy pedagogów do interwencji i szukania środków zaradczych czy pomocy specjalisty. Natomiast w przypadku dzieci nieśmiałych cały dramat rozgrywa się w ukryciu, co naraża na szczególne niebezpieczeństwo psychikę dziecka. Dziecko takie pozbawione pomocy dorosłych w radzeniu sobie ze swoimi problemami narażone jest na samoistne pogłębianie się następstw zahamowania i izolacji od otoczenia. Pomimo jej negatywnych skutków nieśmiałość jednak można przezwyciężyć. Aby lepiej zrozumieć zjawisko nieśmiałości spróbuję ją zdefiniować.
W literaturze na temat nieśmiałości uderza różnorodność ujęć tego zjawiska. Jak się wydaje wynika to z braku jasnego określenia kryteriów leżących u podstaw definicji nieśmiałości, a większość autorów kładzie nacisk tylko na niektóre właściwości złożonej struktury tego pojęcia.
Nieśmiałość oznacza różne rzeczy dla różnych osób. Nie może być zatem jednoznacznie zdefiniowana. Jest ona bardzo złożona, a skutki jej są różnorodne - od lekkiego uczucia skrępowania, przez nieuzasadniony lęk przed ludźmi, aż do skrajnej nerwicy.
Na jednym kontinuum znajdują się osoby, które lepiej czują się wśród książek, myśli, przedmiotów niż wśród ludzi. Są oni w większości introwertykami. W środkowym przedziale nieśmiałości znajdują się ci, którzy czują się zakłopotani i onieśmieleni w pewnych sytuacjach, w kontaktach z pewnymi kategoriami ludzi. Ich zahamowanie i skrępowanie jest tak silne, że zakłóca ich życie społeczne - powiedzenie tego o czym myślą lub zrobienie tego, co chcieliby zrobić, staje się trudne lub niemożliwe. Na skraju kontinuum nieśmiałości znajdują się osoby, których strach przed ludźmi nie ma granic, są to tzw. nieśmiali chronicznie. Doznają oni przemożnego strachu, gdy prosi się ich o zrobienie czegoś na oczach innych, a wszechogarniający lęk czyni ich tak bezradnymi, że jedyną możliwością staje się ucieczka i ukrycie się. Najpełniejsze opisowe określenie nieśmiałości przedstawia Zimbardo pisząc, że jest to "uświadomienie sobie przez jednostkę własnej niezdolności do podejmowania czynności wówczas, gdy chce ona i wie jak ją wykonać." Nieśmiałość jest to lęk przed negatywną samooceną lub negatywną oceną innych. Osoba taka wyróżnia się bezczynnością, gdy inni łączą się ze sobą. W ten sposób jednostkę nieśmiałą charakteryzuje bardziej nieobecność zewnętrznego reagowania niż występowanie reakcji niezwykłych.
Pomimo istnienia wielorakich definicji, pojęcie nieśmiałości najczęściej określane jest jako przejaw lękliwości społecznej.
Strach społeczny może przejawiać się w dwóch formach - w zakłopotaniu i nieśmiałości. Zakłopotanie różni się od nieśmiałości tym, iż jest wywołane przez osoby obce lub znajome ale np.: w innym stroju. Havlock zwraca uwagę na to, iż zakłopotanie pojawia się u dzieci później niż nieśmiałość. Zwykle jest to wiek od około piątego do szóstego roku życia. Ponieważ reakcje są takie same, nie zawsze udaje się określić czy zachowanie dziecka jest przejawem zakłopotania czy nieśmiałości. Według Havlock różnica polega na tym, iż dziecko nieśmiałe zapytane mówi tylko tyle ile musi, natomiast zakłopotane wypowiada swoje myśli, chce wyjaśnić i usprawiedliwić swoje zachowanie.
Nieśmiałość wywodzi się z lęków o charakterze destrukcyjnym i paraliżującym zachowanie jednostki, ale w pewnych granicach lęki mogą mieć charakter twórczy, jednak jedynie wtedy gdy np.:
mobilizują zainteresowania, zdolności i wyobraźnię w kierunku osiągania celu,
wywołują dążenia do działania zorganizowanego i podporządkowanego celowi,
nie są nadmiernie silne i nie powodują nadmiernej samokontroli.
Wszelki strach i lęk tak długo zachowuje swój charakter twórczy, jak długo specyficzne uczucia i związana z nimi mobilizacja sił są trafnie nastrojone na rozmiar i jakość niebezpieczeństwa. Ale harmonia ta ulega zaburzeniu, gdy lęk, albo jest zbyt silny, albo nie wiąże się z żadnym realnym niebezpieczeństwem, a tak jest właśnie w przypadku nieśmiałości.
Na koniec chcę zacytować wypowiedź osoby, która zna uczucie nieśmiałości z autopsji. Osoba ta opisuje nieśmiałość w taki oto sposób:
"Nieśmiałość, w świetle mych doznań, jest przewrażliwieniem na punkcie własnej osoby, zahamowaniem swego naturalnego "ja" wywołanym przez pewne sytuacje i ludzi. To intensywna świadomość samego siebie połączona z uczuciem ograniczenia, poczucie, że każde twoje działanie jest obserwowane przez innych, męczące usiłowanie, aby wymyślić coś nadającego się do powiedzenia, suchość w ustach, palący rumieniec na policzkach, uczucie, że jesteś drętwy i sztywny, jest to tęsknota za spontanicznością".
Aneta Wilczyńska