Komentarze: 0
Za interia.pl :
"Za wpuszczenie organizacji gejowskiej do szkoły, jej dyrektor dyscyplinarnie wyleci z pracy - zakłada projekt ustawy MEN, do którego dotarł "Dziennik".
Według gazety, Roman Giertych chce karać pedagogów, jeśli będą zezwalać na propagowanie homoseksualizmu na terenie szkoły lub w miejscu wypoczynku młodzieży. "Dziennik" zapoznał się z założeniami projektu ustawy w tej sprawie.
Za łamanie zakazu będzie groziło dyscyplinarne wyrzucenie z pracy, a może nawet odpowiedzialność karna, w postaci grzywny lub ograniczenia wolności. Projekt ustawy jeszcze dziś trafi do ustaleń międzyresortowych, a potem - najprawdopodobniej jako projekt rządowy - do Sejmu. Nowe przepisy mogłyby wejść w życie już od przyszłego roku szkolnego - informuje gazeta
W opinii "Dziennika", to kolejna kontrowersyjna koncepcja szefa MEN, która trafi na posiedzenie rządu w czasie, gdy premier i prezydent starają się za wszelką cenę ukształtować wizerunek Polski jako kraju wolnego od homofobii."
Hmm, śmiać się czy płakać ? Pisałem już kiedyś na tym blogu, że etap prezentowania jedynie słusznej koncepcji historii i wyglądu młodzieży już raz przerabialiśmy. Teraz mamy to w nieco bardziej wspólczesnej wersji, mianowicie propagowania jednego źródła informacji, jakim przy wyżej wspomnianym nie wpuszczaniu organizacji homoseksualnych do szkół, będą podręczniki do Życia w Rodzinie czy jak tam sie ten przedmiot nazywa.
Z tego co kiedyś czytałem w opracowaniu wszystkich dostepnych na rynku pozycji, żaden z nich nie traktuje homoseksualizmu zgodnie z prawdą - albo się go w ogóle omija, albo przedstawia jako zaburzenie psychiczne w jednym akapicie, który conajwyżej politowanie wzbudzi, a znając problemy z nadążeniem z programem, pewnie wcale nie bedzie omówiony.
W takiej sytuacji jedyne czego sie młodzież dowie, to najwyżej porcji standardowych stereotypów w czasie jakiś wulgarnych gadek z rówieśnikami albo sluchania kawałów o pedałach.