Komentarze: 4
Właśnie po raz kolejny zostałem olany. I w dosc bezbolesny i nieobraźliwy sposób kazano mi spadać. Mam tego dosyć. Zdaje sie ze niedlugo zrobie sobie z tego zdanka motto zyciowe czy jak to sie tam ładnie nazywa.
A znowu sie wydawalo ze moze cos z tego bedzie. To raz sie okazalo ze kogoś ma, a dwa że ja jestem natarczywy - a wiem kiedy jestem , i nie byłem. Ide zeźreć jeszcze jedna kanapkę. I tak nikomu nie zrobi roznicy jak sie roztłuszczę z powrotem. :-(((((((((((((