Komentarze: 0
Ojciec dostał pracę :-D
Absolutnie KAŻDY człowiek na ulicy jest modnie ubrany. Chyba ze jest pięćdziesięciolatkiem/ą. Aż tak stary się nie czuję. A odziezy modnej wcale nie mam dużo, na palcach 1 reki mozna policzyc to co można już załozyc o tej porze roku.Tak więc mam z lekka doła.Oglądałem z matką trochę skórzanych kurtek, wszystkie są tak cholernie drogie.
Moja zabawa z pisaniem atramentem i stalówką skończyła się malowniczym rozbryzgiem na 1/3 strony A4. A to tylko dlatego że chciałem sprawdzić pod światło, czy w tym kałamarzu jest dostateczna ilość atramentu, żeby zassać go do pióra wiecznego.Teraz już oczywiście nie ma tam takiej ilości.Na szczęście znikła przy tej okazji tylko końcówka notatki z zajęć dodatkowych więc nic poważnego się nie "zaszyfrowało". Zakleiłem to wydrukowanym zdjęciem DeSota z 1960.W końcu to też historia.
Odkryłem dziś, że nie mam pożyczonej książki którą trza było przeczytać.Urocze. W moim przypadku to normalne.I w przypadku mojej grupy zapewne okaże się, że nikt tego też nie przeczytał, albo przynajmniej nic z tego nie pamięta.Przynajmniej nie będe się wyróżniał.