Archiwum 31 maja 2005


maj 31 2005 Miesiąc sie konczy
Komentarze: 1

Dzisiaj jest 31 maja. Nie napisałem tu zadnej notki przez cały miesiąc ale nie było też o czym pisać. Poprostu żyłem sobie z dnia na dzień, spędzając całe godziny przed kompem a w przerwach śpiąc i jedząc. No to po co miałem o tym pisać, to się rozumie samo przez sie.

Może powinienem był wspomnieć że 2 tyg temu było zaliczanie lektur z historii Polski, oczywiscie musiałem dostać pytania z 2 książek ktore mi sie najgorzej czytało (biografia Chmielnickiego i Opis obyczajów za Augusta III) więc na każde z pytan napisałem po 3-4 zdania. Pewnie mnie bedzie jeszcze z czegoś dopytywał jak przyjde po wpis. No i napewno mnie zapyta z mapy województw Rzeczypospolitej...ciekawe czy ją jeszcze pamiętam nawiasem mówiąc...

1 czerwca bede miał doł, to tak uprzedzam jak by ktos mial pretensje jak go bez powodu opieprze albo cos takiego...znowu nikt nie bedzie pamietal co jest dla mnie 1 czerwca, jak zawsze. Rodzice sie nie liczą w tym przypadku.

W ten weekend jest zaliczenie Źródłoznastwa i łaciny...na źródła musze sie nauczyc różnych kwiatków w stylu co to jest numizmatyka i ile groszy sie składało na szeląga a tych na denara itp cuda a la geografia historyczna i rodzaje tarcz herbowych. Natomiast na łacine musze jakoś zasymulować opanowanie materiału z 2 lat nauczania tego przedmiotu, przy czym materiału tego nie rozumiem i nie mam opanowanych żadnych fragmentów z wczesniejszych zaliczeń.

18 czerwca jest egzamin główny z całej historii nowożytnej. Nie skomentuję tego, bo przeciez wiadomo jak u mnie wygladaja takie egzaminy - nigdy sie nie zdążam nauczyc całości materiału i histeryzuję.

luke_darklighter : :