Styczeń jest
Komentarze: 2
Właśnie. Taki początkowy miesiąc roku. Oraz jednocześnie miesiąc w którym mam wszystkie zaliczenia i egzaminy. Dlatego też postanowiłem połączyć lekką terapię odwykową ( od kompa) z usiłowaniami nauczenia się czegoś. Narazie przyjęły one postać trzydniowego nie włączenia kompa i czytania lektur, z których jest osobne zaliczenie. Zdołałem się juz przedrzeć przez "Historię i kulturę starozytnej Syrii", prawdopodobnie dlatego że jest najcieńsza. Zostały mi "Mity i symbole starożytnego Egiptu", dokładniej to 1 rozdział jeszcze, oraz "Święte znaki Egiptu", które próbowałem czytac jako pierwsze, ale są dość ciężkostrawne. Dobór książek jest dziwaczny, wiem, ale został on dokonany odgórnie. Po prostu w bibliotece nie było niczego innego z danej mi listy.
Dodaj komentarz