cze 01 2005

jest 1 czerwiec i znowu zadna cholera nie...


Komentarze: 6

To tak trudno wiedzieć że niektorzy maja imieniny ?

 

Teraz to sie już nie liczy. Powiedziane i wymuszone to nawet polowy satysfakcji nie daje, łaski bez.

Szkoda że nadal nie mam nikogo kto by mnie znał naprawde :-(

luke_darklighter : :
21 czerwca 2005, 09:53
no to miło, bo ja o Tobie nie zapomniałam :) Choć sama już dawno odeszłam ze Skijumpinga... Co do tych życzeń imieninowych, to nie przejmuj się - np. większość ludzi z neta nie wie, jak masz na imie, więc trudno jest życzenia złożyć... :(
Ale wiedz, że są ludzie, którzy (choć baaardzo daaawno z Toba nie gadali), wciąż o Tobie pamiętają, tak jak ja np :)
Fajnie by było kiedys sobie pogawędzić, pamiętasz nasze gadki przez PW..? ;) hehe, ja już od dawna mam gg, jakby cio, to mój nr: 7842222 :)
pozdrawiam serdeczniaście!
James
20 czerwca 2005, 20:08
Ano kojarze :)
20 czerwca 2005, 17:26
Hej Jamez, pamiętasz mnie jeszcze..? :)
02 czerwca 2005, 13:39
Nie zapomniałam. Niektóre fukcje w standardzie nazywa się jednak wadami, które zniechęcają klientów do kupna. Życzenia imieniowe składa się w dniu imienin, od godziny 0:00 do 23:59 (albo 0:01 do 0:00 ;)), a dnia poprzedniego MOŻNA, ale nie ma obowiązku. Solenizant powinien o tym pamiętać, a co więcej - nastawić się na to, że większość osób ma czas dopiero wieczorem. Kiedy zaś je złożą - ucieszyć się i podziękować, zamiast komentować, że się już nie liczy. Bo następnym razem może nikomu nie zależeć na pamiętaniu o człowieku, który dowody pamięci przyjmuje ze skrzywioną miną, pisząc, że \'teraz to się już nie liczy\'. Ale skoro na tym właśnie Ci zależy - a w każdym razie do tego dążysz - to proszę bardzo, odstraszaj dalej.
James
02 czerwca 2005, 10:41
Jak bys zapomniala to ja funkcje irytowania mam w standardzie. Poza tym milo z Mirii strony ze przekazała choć mnie nie zna. A co do godziny do ktorej mozna składać - cóz, jezeli sie pamięta o tym to się wyśle o godzinie 23 :59 dnia poprzedniego, chcąc zrobic adresatowi mila niespodzianke niezaleznie od tego o ktorej wstanie. A jezeli juz dany osobnik nie tylko ma czas zeby sie obudzic, odżywić, dostac prezent zjesc ciasto, zniechecic sie do reszty i napisac o tym notkę, po czym pewien osobnik sobie przypomina nagle na GG po ustawieniu stausu ze ja mam imieniny , to juz cos tu nie tak nieprawdaz ?
02 czerwca 2005, 10:19
Irrrrytujesz mnie, wiesz? Na przyszłość uprzedź może, do której godziny można Ci składać życzenia, żebyś wiedział, że ktoś pamiętał i nie popadł w depresje, nie obraził się na cały świat i nie zaczął narzekać, że Cię nikt nie zna. Przy okazji - przekazuję Ci życzenia wszystkiego najlepszego od Mirii. Nie wiedziała, że obchodzisz, bo i skąd - ale skoro o tym usłyszała, natychmiast poprosiła, abym przekazała. No ale skoro \"łaski bez\"...

Dodaj komentarz