Dzień the second ;-D
Komentarze: 0
No coż...blogowina sobie chodzi.Niedługo będę miał nowy szablon, oczywiście z wspaniałym McGregorem...aha - wczoraj mi sie sciągnęło pół "Down with love" - cos mi sie to wydawalo małe jak na film, i fakt, to jest połowa...oczywiście ta druga połowa...weź tu teraz znajdź w Kazieeeeeeeeeeeee pierwszą....ech.
Dzisiaj bylem na wykładzie dodatkowym o plemionach germańskich....2 tygodnie nie chodziłem, bo pan profesor sie umówił z grupą że będą wcześniej, a ja łaziłem na starą godzinę...argh....ale i tak chyba nie będę z tego zdawał egzaminu, bo ledwie sie uporam z obowiązkowymi....niby że za dodatkowe egzaminy są jakieś tam punkty (i tak nie wiem o co łazi) ale na co mi punkty jak semestru nie zaliczę ?
http://euro.rebelscum.com/ - doczytałem się właśnie że Rebel Scum otworzyło witrynę obliczoną na Europejczyków - aczkolwiek nie jest to moja ulubiona strona Star Wars, ale przy okazji mam pretekst żeby spróbować umieścić link w notce...może nawet będzie łaskaw działać... ?
Update 15:10 : zrobiłem górny pasek, i nawet udało mi się go zmusić do bycia górnym paskiem, i to przez całą szerokość ;-) A poza tym to widzę że link poprzedni działa, coraz lepiej mi idzie ;-D
I hear singing and there's no one there
I smell blossoms, and the trees are bare.
All day long, I seem to walk on air --
I wonder why? I wonder why?
Co prawda to nie ja jestem in love, ale slucham cały dzień tej piosenki..zgadnijcie by who...tak, jasne że Ewana :-D Gdzieś czytałem że za parę lat jak mu sie uzbiera kompozycji muzycznych to wyda płytę - wg jego słów. Przydałoby się Ewan, oj przydało, marnujesz sie ;-)
Update 23:00: dodałem Strażniczkę Bloga. Poza tym obejrzałem sobie tą połowę Down with Love - sciagnelo mi sie to wczoraj o polnocy - i nawet calkiem mi sie podoba.
Dodaj komentarz