paź 24 2006

Chronologia znowu, dosc krotkodystansowa...


Komentarze: 1

Oglądałem przed chwilą październik 2005. Pełno notek o Olosławie i sporo oczekiwan po prowadzaniu sie po klubie. Do dzisiaj nic z tego nie zostalo więc chyba jedynie dlatego o tym pisze...zboczenie historyka zeby ukotwiczać zanikające sytuacje. Co i tak nie gwarantuje przetrwania pamieci o nich.

Jutro planuje pojechac porzadkowac grób babci. Pewnie znowu wroce z glupawymi przemysleniami i żalami do przeszłosci. Ale to juz chyba wszyscy odkryli ze jestem powtarzalny jak płyta i to taka o bardzo malej średnicy.

24-ty juz jest. Niedlugo 26. Raczej wiem juz napewno ze bede mial dol,bo nic nie dostane w tym roku. Człowiek sie potrafi tak doskonale zeszmacić.Kilka lat to tylko zajęło. Maprawde wolalbym zeby moim jedynym problemem bylo posiadanie nory i żarła. Po co sie rodzilem tym glupawym człowiekiem z jego wiecznymi potrzebami.

luke_darklighter : :
Nebraska
24 października 2006, 22:07
Hej. Ja też zajrzałam do Twojego października 2005 i wiem, co będzie w czwartek. I jeszcze parę innych rzeczy wiem. Na przykład, że na pewno nie jesteś głupawy, choć tak stwierdziłeś...
Będę tu zaglądać, jeśli mnie nie wygonisz, co? Lubię sobie skakać po blogach co jakiś czas, a Twój wybrałam, bo szukałam ciekawego tytułu notki. Do mnie też możesz wpaść. See ya tomorrow.

Dodaj komentarz