25.XII.2004
Komentarze: 5
Jest I dzien świąt. Obejrzalem sobie X-men Ewolucja raz wreszcie rano, bo w weekendy puszczają o 10-tej. I chyba w weekendy puszczaja cala serie od nowa, bo byl odcinek z 1 sezonu, a w tygodniu leci przecież 3 (sezony są 4. Tylko polska Cartoon Network nie posiada 4-tego. Nie komentuję).
Ojciec sobie ogląda pornografię w internecie. Teraz w pokoju siedzimy tak że ja widzę co on ma na monitorze, a ja swój specjalnie postawilem z prawej (mimo ze mi sie światlo z okna odbija w ekranie wtedy), żeby on nie widział co ja mam.Cóż, ja też święty nie jestem, prawda T. ?
Wczoraj próbowałem matkę zainteresowac Nightcrawlerem. Nawet się trochę dopytywała i przyszła zobaczyć zrzuty z telewizji z nim.
Dostałem 100 zł, trochę czekolad i sówkę z kamienia. Rozmawiałem też z matką o tym jak to ja mam dylemat na co miałbym te pieniadze wydać, i poinformowałem o kurtce. Nie wywolala negatywnych reakcji ale i dobrych też nie. Więc narazie nic się w tej kwestii nie wydarzy.Ojciec z kolei mi powiedzial zebym czasem słuchawek nie kupowal - a to on sie czepia że słucham za głośno - pisałem o tym poprzednio. Z niego usiłowałem wymusic zakup słuchawek z 4 x, ale nic to nie dało (jak mu tak przeszkadza, to niech inwestuje. To moj pokoj i bede tu sluchal z taka głośnością jak mi się podoba. A jak jemu przeszkadza to on powinien próbować coś z tym zrobić. Wiem, wredny Skorpion ze mnie.)
dopisek 21:18 : przed chwilą znów widziałem siebie w lustrze.Ja naprawdę wyglądam jak ten Plymouth porzucony na wysypisku co był pare wpisów temu...i jak sie ma ktoś we mnie zakochać ? Wiadomo że tylko idioci sie zajmują złomowymi pojazdami. Pewnie nawet na części mnie nie wezmą.
Dodaj komentarz