wrz 28 2004

Upadlem w miłość.


Komentarze: 13

Czyli tlumaczac doslownie (moj ulubiony sposob)  I fell in love. Znaczy sie nie jest to 1 raz. Odnosnie tej osoby mam nawroty. Gdzies od polowy lat 90. Jedna z niewielu osob ktora mi to wzbudza zreszta.  Tom Cruise.

luke_darklighter : :
james
30 września 2004, 17:35
To wdziej szpilki jak niewiaście przystało. Najlepiej higherne
NM
30 września 2004, 16:41
Nope. Ja na pewno nie :PPP
James
30 września 2004, 13:43
Polazlo. A ode mnie to wszyscy sa wyzsi hurtowo ;-/
beata white
30 września 2004, 13:37
Jamie - beata_cie@op.pl. :)) To ja muszę być dobre 10 cm wyższa od Ciebie ;))
James
30 września 2004, 13:11
O, nastepna osoba zaCruise\'iona..a on jest cale 5 cm wyzszy ode mnie wiec sie ciesz ;-)Manuskrypt jest w wersji nowoczesnej, elektronicznej, a jakże ;) tylko i tak nie wiem gdzie ci go poslać ;-)
beata white
30 września 2004, 12:38
Cruise\'a pasjami uwielbiam :) Jeszcze żeby tylko ciut wyższy był... I co najważniejsze - wspaniała aparycja nie przeszkadza mu być dobrym aktorem. Przez Niebieską, Jamie, naturalnie :)) A manuskrypt - chętnie. Tylko - manuskrypt -manuskrypt, czy e-manuskrypt - sową? :)
James
29 września 2004, 17:27
Aha, co do nielubienia - jakas taka awersje mam. Tak samo jak do jadla chinskiego bo we wszystkich filmach to jedza jako półśrodek spożywczy z podejrzanej budki dwa domy dalej. A \"Interview\" taki jakiś duszny mi sie wydaje - tu koronki, tam zagryzienia, atłasy, długie włosy, kły, coś jak w Empiku po za dlugim probowaniu perfum.
James
29 września 2004, 17:26
Aha, co do nielubienia - jakas taka awersje mam. Tak samo jak do jadla chinskiego bo we wszystkich filmach to jedza jako półśrodek spożywczy z podejrzanej budki dwa domy dalej. A \"Interview\" taki jakiś duszny mi sie wydaje - tu koronki, tam zagryzienia, atłasy, długie włosy, kły, coś jak w Empiku po za dlugim probowaniu perfum.
James
29 września 2004, 17:24
Spodziewalem sie lkomentarza z przedluzonym uzebieniem ;-) Zastanawiam sie tylko czy w/w \"cudność, cudność, cudność\" nie wynika Ci czasem tylko z tego jednego appearance\'u jako wampajer czy tez do calego Toma i jego dorobku sie odnosi ? ;-) A Brad jest porządny, ale jak widzisz odczułem pewne zmęczenie materiału obracanego na wszystkie mozliwe strony, przewijanego w przod i w tyl oraz ogladanego ze i pod światlo. Z tym ze brad byl rzecz nowa. Napady Cruise\'a mam, jak pisalem, od dawna, od czasu jak mam okladke progrmu TV ( no dobra, pół, reszta jest udarta) z Mr Thomasem.
29 września 2004, 16:47
I wreszcie się ze sobą zgadzamy! Tom jest cudny, cudny, cudny, a najbardziej w Wywiadzie z wampirem, oczywiście. Btw, Brad nadal porządny czy już nie? (Wywiad ma naprawdę świetną obsadę. Why Ty go nie lubisz?...)
NM
29 września 2004, 14:51
Choć raz ktoś uznał, że coś dobrego (pojawienie się Beaty) było moją zasługą (bo zazwyczaj to wszystko co złe, to NM :P). I nie, Jim, nie wyprowadzaj mnie z błędu jeśli sądzisz inaczej ;)
James
29 września 2004, 11:14
o Beata. Skad ty sie tu zapaletalas ? (dobra to jest pytanie retoryczne, pewnie przez Niebieską). Ciesze sie ze Ci sie pojazdy podobaja. mogę ci poslać manuskrypt o nich jak chcesz.
beata white
29 września 2004, 11:09
Cześć Jamie :) Ładnie tu u Ciebie - fajne autka. Jak ja lubię tamte lata... Szkoda, że nie mam zmieniacza czasu. Taaa... \"Upadłem w miłość\" - to wcale nie jest głupie tłumaczenie - to przeważnie tak jest, że się w nią \"upada\". I nawroty tej choroby też nie powinny dziwić :) Pozdrawiam - B.

Dodaj komentarz