Archiwum luty 2006


lut 19 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0
"Zakonnik u władzy": Włoska prasa o o. Rydzyku
"Zakonnik u władzy" - pod takim tytułem prestiżowy włoski dziennik "Il Sole - 24 Ore" opublikował artykuł na temat ojca Tadeusza Rydzyka.

Gazeta podkreśliła, że "tajemniczy zakonnik zaprowadza nowy porządek moralny w Polsce" i cieszy się przy tym pełnym poparciem rządzącej elity, której pomógł wygrać wybory.

"Ostatnie wcielenie kardynała Richelieu, pierwszy katolicki anchorman, zdolny nadużywać swoich mediów, aby głosić słowo Boże i prowadzić rękę rządzących" - tak opiniotwórczy dziennik, wydawany przez Związek Włoskich Przemysłowców, pisze o założycielu Radia Maryja.

Jak podkreśla, "mimo że oficjalny Kościół go krytykuje, redemptorysta nic sobie nie robi z tych upomnień hierarchii i zabarykadował się w swej reducie sprawiedliwych, gdzie spotykają się religia, polityka i media".

O mediach ojca Rydzyka gazeta pisze: "Koktajl Mołotowa, wręcz dynamit, gwarantujący łatwe odpowiedzi na trudne pytania".

Autor artykułu Leonardo Maisano zauważa, że de facto "ojciec Rydzyk rządzi w Polsce i przechadza się po pałacach władzy u boku bliźniaków Kaczyńskich". Przypomina się, że najpierw wspierał kampanię wyborczą PiS, a potem tylko jego telewizja przeprowadziła transmisję z podpisania paktu stabilizacyjnego koalicji.

"Il Sole - 24 Ore" przytacza opinię Edmunda Wnuka-Lipińskiego, że "największym wrogiem Rydzyka jest Unia Europejska, siedlisko żydo- masońskiego spisku antypolskiego", oraz że "Radio Maryja jest sektą, lecz jedyną na świecie, która przedstawia się jako niemal oficjalny głos Kościoła katolickiego".

W artykule zacytowano także wypowiedź szefa Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcina Przeciszewskiego, który zwrócił uwagę na to, że "wielkim sponsorem ojca Rydzyka w Rzymie był ojciec Konrad Hejmo".

Przeciszewski powiedział w niedzielę w rozmowie z PAP, że w tej wypowiedzi użył określenia "protektor", które ma nieco inne znaczenie niż "sponsor".

luke_darklighter : :
lut 05 2006 Bez tytułu
Komentarze: 2

- Ooo... Hermiona! Cześć! Gdzie ty sie podziewałaś?!
- Ja? Nigdzie. Układałam myśli. - uśmiechnęłam się uroczo.
- Aha. W każdym razie smacznego. - odwzajemnił uśmiech i zabrał sie do jedzenia.
- E, Hermiono... - zaczął Ron.
- Kurwa czego znowu?
- No yyy.... już niczego.
- Tym lepiej.

luke_darklighter : :